Gdyby Bóg chciał, wszystko na tym świecie działoby się zgodnie z Jego wolą. A jednak jesteśmy wolni. Gdybyśmy nie byli wolni, nie czynilibyśmy nic z miłości, a przecież stajemy się w pełni ludźmi dopiero wtedy, gdy kochamy. Gdyby Maryja została Matką Boga z przymusu, wbrew swej woli, nie zostałaby nią z miłości. A wtedy zbawienie świata już u zarania zbudowane byłoby na porażce.
Niech w waszych serach zabrzmi wołanie: "Przybądź, o Panie, Tyś jest Królem chwały".
Bożego tygodnia.