Przystań

Miłosierdzia

31 stycznia 2021

Sprawa abp. Cordileone a sprawa polska

Przeżywamy trzylecie eucharystyczne, w ramach którego ten rok przebiega nam pod hasłem „Zgromadzeni na świętej Wieczerzy”. To doskonała okazja, by przez chwilę zatrzymać się nad informacją jaka napłynęła do nas z USA. Otóż arcybiskup San Francisco Salvatore Cordileone w wywiadzie, który został wyemitowany w telewizji EWTN zwrócił uwagę na potrzebę przywrócenia katolikom zrozumienia godnego przyjmowania Komunii świętej. Jak zauważa KAI: „Zdaniem hierarchy wielu katolików nie rozumie już idei godnego przyjmowania Komunii św. Jest ona postrzegana jako rodzaj symbolicznego gestu gościnności oraz przynależności do wspólnoty”. Stąd też, abp Cardileone, mocno podkreślił konieczność zrozumienia nauczania Kościoła na temat Eucharystii. To pozwoli w pełni zrozumieć wielkość tego sakramentu, ale i pojąć znaczenie odmowy Komunii świętej osobie, która na jej przyjęcie nie zasługuje. W przekonaniu księdza arcybiskupa trudności w tym względzie łączą się z brakiem wiary w prawdziwą obecność Pana Jezusa w Eucharystii.

 

Arcybiskup Cordileone zasłynął między innymi z tego, że 21 stycznia br. wystosował oświadczenie skierowane do Nancy Pelosi, katolickiej polityk Partii Demokratycznej, pochodzącej z kierowanej przez niego archidiecezji San Francisco, w którym stwierdził, że „żaden katolik z czystym sumieniem nie może popierać aborcji”. Była to reakcja na publiczne poparcie przez Pelosi legalnej aborcji jako „prawa kobiety do wyboru”. Hierarcha dodał, że jej sformułowanie „prawo wyboru” dla określenia legalnej aborcji „jest zasłoną dymną dla umocnienia całego przemysłu [aborcyjnego], który czerpie zyski z jednej z najbardziej potwornych nikczemności, jakie można sobie wyobrazić”. Przytoczył też kanon 915 Kodeksu Prawa Kanonicznego, który stwierdza, że katolicy, którzy „uporczywie trwają w jawnym grzechu ciężkim, nie powinni być dopuszczeni do Komunii świętej".

 

Myślę, że jest to bardzo aktualna sprawa także w kontekście tego, co dzieje się i w naszej Ojczyźnie. Wszyscy zaś , którzy popierają czy sprzyjają tzw. strajkowi kobiet powinni mieć świadomość, że jest to postawa, która – jak zauważył biskup z San Francisco – jest sprzeczna nie tylko z nauczaniem Kościoła, ale także w skandaliczny sposób zaprzecza „podstawowym prawom człowieka”, bowiem obrona życia ludzkiego nie jest jedynie kwestią „katolicką”.

© Copyright 2024 - Przystań Miłosierdzia