Przystań

Miłosierdzia

28 kwietnia 2024

Historia obchodów 3 Maja

Jak przez lata świętowano rocznice Konstytucji 3 Maja?

 

Uchwalenie Konstytucji 3 Maja bez wątpienia napawa nas dumą. W końcu to pierwsza konstytucja w Europie. Okazało się, że Polacy mają szerokie horyzonty, potrafią myśleć nie o własnym dobru a o dobru Ojczyzny. Od samego początku Konstytucja 3 Maja miała wymiar patriotyczny i tak była postrzegana od zawsze.

 

Mówiąc o tradycji obchodów trzeciomajowych trzeba wspomnieć już o pierwszej rocznicy jej podpisania. W 1792 roku obchodzono ją w wielu polskich miastach. Co istotne – jak zwykle w historii Polski – rangę obchodów państwowych podkreślały uroczystości kościele. Sam król Stanisław August Poniatowski, wraz z wieloma dostojnikami państwowymi i kościelnymi, wmurował kamień węgielny pod budowę kościoła Najwyżej Opatrzności, który miał być wotum za podpisanie przez Sejm Konstytucji.

 

Podczas niewoli, zaborów, a przede wszystkim w obliczu kolejnych przegrywanych powstań, ranga tego święta cały czas rosła. Konstytucja 3 Maja stała się symbolem wolnej Polski. Dzień ten obchodzono w tajemnicy, żaden Polak jednak o nim nie zapominał. Na przykład w 1916 roku, na terenie Warszawy, zorganizowano pochód trzeciomajowy. Warszawa przeszła wtedy z rąk rosyjskich w niemieckie. Historycy uważają, że był to największy pochód w historii obchodzenia tego święta.

 

O tym, jak ważna była dla Polaków minionych wieków Konstytucja 3 Maja może świadczyć wiele dzieł, w których została upamiętniona. Już w 1792 Ignacy Krasicki uhonorował to wydarzenie, pisząc „Hymn na rocznicę 3 maja”. Nasz wieszcz narodowy, Adam Mickiewicz, poświęcił sporo miejsca Konstytucji choćby w opisie koncertu Jankiela w „Panu Tadeuszu”. Nikomu też chyba nie trzeba przypominać obrazu „Konstytucja 3 maja” Jana Matejki. Ciekawostką dotyczącą obrazu jest nadzieja autora na to, że obraz kiedyś zawiśnie w sali sejmowej w wolnej Polsce.

 

To właśnie ta Pamięć Narodowa okazała się siłą Narodu Polskiego, który mimo ponad stuletniej nieobecności na mapach Europy, wykorzystał I Wojnę Światową by się odrodzić. Nie można się więc dziwić, że 3 maja był dniem symbolicznym, a obchody Uchwalenia Konstytucji w czasie dwudziestolecia międzywojennego rozkwitły.

 

Już 29 kwietnia 1919 roku w stenogramach z posiedzeń sejmu czytamy: „Dzień trzeci maja, jako rocznicę Konstytucji 1791 roku ustanawia się w całej Rzeczypospolitej Polskiej jako uroczyste święto po wieczne czasy”. To właśnie tego dnia święto 3 maja zostało ustanowiono i było pierwszym Świętem Narodowym. Warto zauważyć, że pamięć o Konstytucji była tak żywa, zwłaszcza wśród elit Narodu, że przygotowania do obchodów rozpoczęto jeszcze przed podjęciem uchwały przez sejm.

 

Na obchody Konstytucji 3 Maja do Polski przyjeżdżało wielu zagranicznych gości, najznamienitszym był jednak „zwycięzca I Wojny Światowej”, Ferdinand Foch. Otrzymał on nawet stopień marszałka Polski.

 

Ostatnie obchody przed wybuchem II Wojny Światowej miały nieco inny charakter. W społeczeństwie czuć było napięcie wywołane niestabilną sytuacją polityczną w Europie. Polacy czuli oddech zbrojących się nazistów. Uroczystości 3 Maja przybrały zatem charakter demonstracji Polskich Sił Zbrojnych, tego też dnia zaprezentowano sprzęty wojskowe, które były darem od społeczeństwa.

 

W czasie wojny Polacy nie zapomnieli o obchodach tego Święta. Często narażając nawet swoje życie wieszali flagi, malowali biało-czerwone pasy na murach, składali potajemnie kwiaty na grobach polskich Bohaterów. W 1943 roku na warszawskim Placu Wilsona udało się nawet przez  megafon puścić 3 zwrotki Hymnu Polskiego i Rotę, był to nie lada wyczyn.

 

Niestety od 1943 roku zmieniło się podejście komunistów do obchodów tego święta. Wcześniej uważali oni, że jest to naturalne dopełnienie obchodów 1 maja. Po 1943 zaczęli jednak bardzo pilnować aby wyrugować ten dzień z tradycji Polskiej. Aż dziw bierze, że wierzyli w powodzenie tej misji. Skoro przez 150 lat nikomu to się nie udało, jakże mogło się udać im? Wystarczy zapytać starszych jak w PRLu szukano sposobów na podkreślenie wagi zakazanego Święta Konstytucji 3 Maja. Święto ustalone „po wieczne czasy” oficjalnie do kalendarza powróciło w 1990 roku, dokładnie 6 kwietnia. Od 3 maja 1990 powrócił oficjalne uroczystości. Powrócono również do tradycji Mszy Świętej w Katedrze św. Jerzego.

 

Sztafeta pokoleń trwa nadal, właściwie trwa nieprzerwanie od 1791 roku. Jesteśmy Narodem, który nigdy nie zapomniał jak ważna była to data, nie tylko ze względu na myśl polityczną, ale przede wszystkim na wymiar patriotyczny. Długo by szukać innego takiego symbolu w historii Polski. Teraz to my, kolejne pokolenie, musimy stanąć na wysokości zadania. Nie możemy zaprzepaścić tych tradycji, których nie udało się wykorzenić zaborcom, okupantom i komunistom.

© Copyright 2024 - Przystań Miłosierdzia