Przystań

Miłosierdzia

04 kwietnia 2021

Zmartwychwstanie Pańskie

Przeżywamy dziś radość płynącą z wielkiej tajemnicy naszej wiary: oto, Jezus Chrystus, którego człowiek odrzucił i często nadal odrzuca, co dobitnie pokazały nam różne sytuacje ostatnich miesięcy, zmartwychwstał. Niedzielny poranek sprzed 2000 lat odmienił bieg historii ludzkiego życia. Człowiek pogrążony w niemocy wiecznego przemijania na nowo wypełnił swoje serce nadzieją. I już na zawsze symbolem tego pozostanie pusty grób, w którym złożono ciało Nauczyciela z Nazaretu.

 

Odkrycie, że grób jest pusty, było zaledwie początkiem. To co najważniejsze stało się później, gdy Maria Magdalena, Apostołowie i wiele innych osób ujrzało cud: zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa.

 

Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa stało się zasadniczą częścią przesłania stworzonego przez Niego Kościoła. I na przestrzeni wieków spotykało się ono ze sprzeciwem wielu. Tak było od samego początku i tak, co już wcześniej zaznaczyłem, jest i dziś.

 

Z takim sprzeciwem i prześladowaniami spotkali się już Apostołowie, gdy wypełniali powinność głoszenia ewangelii Jezusa Chrystusa, a w tym i prawdy o Jego zmartwychwstaniu. Nie inaczej jest i dzisiaj. A przecież Zmartwychwstanie pomaga nam odpowiedzieć na zasadnicze pytania dotyczące natury Boga, natury ludzkiej, naszej relacji z Bogiem, czy celu życia i nadziei, jaką pokładamy w Jezusie Chrystusie.

 

Co więcej, od czasu, gdy Pański grób jest pusty, Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa jest źródłem naszej niezachwianej nadziei i wiary, ponieważ w Jego Zmartwychwstaniu widzimy perspektywę naszego własnego zmartwychwstania. Podkreśla to św. Paweł pisząc do Koryntian: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, próżna byłaby [nasza] wiara” (I Kor 15,17). A zatem ponieważ Pan naprawdę powstał z martwych, żyjmy wiarą i nadzieją, że i my zmartwychwstaniemy i że będziemy mieli życie wieczne.

 

W tajemnicy zmartwychwstania Jezusa Chrystusa odkrywamy jeszcze jedna ważną dla nas rzecz. Otóż Jego Zmartwychwstanie - namacalny dowód mocy, jaką pokonał fizyczną śmierć – dla nas, Jego na naśladowców, jest także potwierdzeniem Jego władzy nad śmiercią duchową. Dzięki więc mocy zmartwychwstania Pana Jezusa możemy również z martwych powstawać z naszych grzechów i słabości.

 

Kończę piękną medytacją, jaką znalazłem na stronie internetowej sióstr Służebniczek: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”. Jak to? Przecież widziały, że został ukrzyżowany i umarł. Jakże więc jest żyjący. Zapomniały, że mówił o swoim zmartwychwstaniu. Istotą Boga jest Jego istnienie. Sam o sobie mówi: „Jestem, który jestem” (por. Wj 3,14). A Jezus powiedział: „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem”. (por. J 14,6). Skoro jest życiem jakże może być umarłym? Tajemnica zmartwychwstania, choć zapowiadana przez Jezusa, sprawia wiele trudności tym, którzy spotykają Jezusa po Jego śmierci. Trudno im było pojąć to, co się wydarzyło. Nie dowierzali, wątpili, pytali. A my? Jaka jest nasza postawa wobec zmartwychwstałego Jezusa? Jaka jest nasza postawa wobec zawsze żyjącego Boga? Dziękujmy Jezusowi za jego zmartwychwstanie, które jest zapowiedzią naszego zmartwychwstania. Dziękujmy mu za to, ze jest Bogiem żywym i prawdziwym.

© Copyright 2021 - Przystań Miłosierdzia