Przystań

Miłosierdzia

Zapytaj o wiarę

31 stycznia 2021

Czy ofiarowanie Mszy św. za zmarłą osobę za życia "niepraktykującą" może jej pomóc?

Jak Kościół katolicki odnosi się do austriackiej mistyczki, Marii Simmy, która podobno miała kontakt z duszami czyśćcowymi? W jaki sposób interpretować np. jej słowa, że

"Najwartościowszą pomocą dla dusz pokutujących jest Msza św., ale tylko w tym stopniu, w jak sobie dana dusza ceniła ją za życia.".

Czy to oznacza, że jeśli dana osoba nie chodziła za życia do kościoła, ofiarowane za nią po śmierci msze św. nie pomogą w jej zbawieniu? Wydawałoby się, że taki człowiek tym bardziej potrzebuje?

 

Katechizm Kościoła Katolickiego na temat czyśćca

kanony 1030 -1032

 

Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, […]chociaż są już pewni wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba.

 

To końcowe oczyszczenie wybranych, które jest czymś całkowicie innym niż kara potępionych, Kościół nazywa czyśćcem. Naukę wiary dotyczącą czyśćca sformułował Kościół przede wszystkim na Soborach Florenckim i Trydenckim. Tradycja Kościoła, opierając się na niektórych tekstach Pisma świętego, mówi o ogniu oczyszczającym.

 

Co do pewnych win lekkich trzeba wierzyć, że jeszcze przed sądem istnieje ogień oczyszczający, według słów Jezusa, który powiedział, że jeśli ktoś wypowie bluźnierstwo przeciw Duchowi Świętemu, nie zostanie mu to odpuszczone ani w tym życiu, ani w przyszłym. Można z tego wnioskować, że niektóre winy mogą być odpuszczone w tym, a niektóre w przyszłym życiu.

 

Nauczanie to opiera się także na praktyce modlitwy za zmarłych, o której mówi już Pismo święte: Dlatego właśnie (Juda Machabeusz) sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu. Kościół od początku czcił pamięć zmarłych i ofiarował im pomoce, a w szczególności Ofiarę eucharystyczną, by po oczyszczeniu mogli dojść do uszczęśliwiającej wizji Boga. Kościół zaleca także jałmużnę, odpusty i dzieła pokutne za zmarłych.

 

A tak zachęca św. Jan Chryzostom: Nieśmy im pomoc i pamiętajmy o nich. Jeśli synowie Hioba zostali oczyszczeni przez ofiarę ich ojca, dlaczego mielibyśmy wątpić, że nasze ofiary za zmarłych przynoszą im jakąś pociechę? Nie wahajmy się nieść pomocy tym, którzy odeszli, i ofiarujmy za nich nasze modlitwy.

 

Możemy modlić się za osoby i ofiarować za nie Komunię św. nawet jeśli za życia nie uczęszczały na Msze św., a nawet jeśli nie były ochrzczone. Pan Bóg zna serce człowieka do końca i on osądzi nas sprawiedliwie, nie ma co mu w tym pomagać. W jednej z modlitw eucharystycznych ksiądz modli się tymi słowami: „módlmy się za tych zmarłych, których wiarę jedynie Ty znałeś” Wszelkie objawienia prywatne są przyjmowanie o tyle, o ile są zgodne z objawieniem Bożym i tradycją Kościoła. A w nim nic o czymś podobnym nie ma, by można ofiarować Msze św. tylko za praktykujących katolików za życia.

 

Pozdrawiam,

ks. Karol

 

© Copyright 2021 - Przystań Miłosierdzia