Dla jasności pytania zacytuję przywołany tekst biblijny: „Kiedy szliśmy na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha wieszczego. Przynosiła ona duży dochód swym panom. Ona to, biegnąc za Pawłem i za nami, wołała: «Ci ludzie są sługami Boga Najwyższego, oni wam głoszą drogę zbawienia». Czyniła to przez wiele dni, aż Paweł, mając dość tego, odwrócił się i powiedział do ducha: «Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, abyś z niej wyszedł». i w tejże chwili wyszedł.
”„Duch wieszczy”, o którym jest mowa w świętym tekście w oryginale oznacza ducha pytyjskiego albo inaczej ducha Pytona. Jego nazwa wzięła się z mitologii greckiej, gdzie Pyton jest wężem lub smokiem, który strzeże wyroczni Temidy w Delfach i wygłasza przepowiednie. A zatem kobieta, o której mówi św. Łukasz najprawdopodobniej miała zdolności jasnowidzenia czy czytania przyszłości. Paweł ocenia, że te zdolności były dziełem złego ducha i dlatego go wyrzuca. Św. Efrem komentując ten tekst napisał: „Apostołowie nie przyjęli dobrze tego, by oddawał im cześć i wychwalał ich zły duch, tak jak Pan Jezus nie zaakceptował, żeby zły duch ogłosił Jego obecność wśród Żydów”.
© Copyright 2024 - Przystań Miłosierdzia